Przeczytałem sobie "Siłę natury", żeby móc kontynuować poznawanie losów Aarona Falka, i muszę przyznać, że wreszcie, wreszcie dopadłem jakiś porządny kryminał. Już traciłem nadzieję, że znajdę w tym gatunku coś ciekawego i w tym momencie trafiła się ta książka. Ciekawe, czy zrobią także kontynuację filmową, bo Bana...

Oglądając ten serial mam wrażenie że widzę sceny z książki Czarny Dom...
Tylko słabsze

Wciągający klimat, nieśpieszna akcja bez szukania sztucznej sensacji z mordobiciem i strzelaninami co kilka chwil. Ciekawa sprawa kryminalna z nieprzewidywalnym rozwiązaniem. Zdecydowanie wart obejrzenia.

Bardzo dobrze zrobiony film, ktory wykorzystuje retrospekcje dla niewyjasnionej w pelni sprawy . Duzo watkow , ktore na koniec lacza sie w calosc tworzac rozwiazanie historii . Piekne krajobrazy Australii a to rzadkość . Mialam wrazenie ,ze film jest oparty na jakiejs ksiazce.

Do tego, egzotyczna rzeczywistość australijskiej osady, coś będącego mieszaniną siedliska Amiszów i amerykańskich kowbojów.

W mojej nic nie znaczącej ocenie film do obejrzenia jednak nie do większego zapamiętania. Momentami bardzo przyjemne i artystyczne kadry choć sam ich koncept już nie taki oryginalny. Finisz trochę jakby naiwny, na szybko, żeby tylko skończyć.

Polecam.

rozlazly i nudny, nie polecam, jesli ktos liczy na trzymajacy w napieciu mroczny kryminal-pozytywne recenzje mnie zmylily.

Im dłużej to oglądałem tym miałem silniejsze uczucie deja vu.

Wszystko to już widziałem w filmach, które bardziej trzymały się kupy.

bardzo dobry film , odczarowujący Australię jako krainę bogactwa. Widać walkę człowieka z naturą brutalną. Biedę lokalną. Niskie pobudki. Świetna gra Erica Bany. Po "Monachium" mamy od niego najwyższe wymagania.

Świetne kadry. Wciągająca historia. Bardzo dobry - jak zawsze - Eric Bana, w jego historię się wierzy. Nieoczywiste rozwiązania. Po reklamach przed seansem pełnych efektów i huku, ten film to ulga dla wielbicieli dobrego kina.

ta dziewczyna zostala zabita przez ojca ktory potem odstawil szopke nad rzeka rozpaczajac ze nie zyje? czemu ją zabil? i nowa sprawa po 20latach ten nauczyciel byl uzalezniony od hazardu i wisial kase jakims bandytom dlatego zabil Luke'a i jego rodzine bo dzieki temu (w jaki sposob?) dostal kase na dług ?

Już dawno brakowało mi dobrego kryminału gdzię po nitce do kłębka dochodzimy do prawdy nic nas na ekranie nie rozprasza typu pościgi
strzelaniny i mordobicia .No i nie kolejny film superbohaterów Marvela czy DC .Szusza to film który toczy się w małym miasteczku
gdzie każdy się prawie zna to tego miasteczko znajduję...

Wczoraj byłem na Suszy, dzisiaj na "OLD" i thriller jak to thriller, jak już poznamy zagadkę, to będziemy chcieli poznać jej rozwiązanie i chcąc nie chcąc wciągniemy się w film/książkę.
Jednak Eric Bana naprawdę czaruje na ekranie za co ocena spokojnie o jedno oczko wyżej.
Osobiście polecam.

pokazana dwutorowo, czasy obecne, z powracającą retrospekcją wydarzeń wcześniejszych. A kto zabił w jednym jak i drugim przypadku? Zaskoczenie jest i to spore. Ogląda się bardzo dobrze, warto!

Wszystko byłoby super, gdyby nie wciśnięty na siłę wątek z tęczową ideologią w tle. Finał tak naciągany i kuriozalny, że aż śmieszny.
Ogólnie panuje moda na kolejne popłuczyny Twin Peaks - mroczne tajemnice ciemnogrodzkich wiosek, gdzie niby się nic nie dzieje. Na podobną minę wszedł film "Projektantka" z Kate...

Przy tak dotkliwej suszy nie pomoże nawet obfite rozlewanie krwi.

Definicja przeciętnego filmidła.
Nie marnego, czy kompletnie byle jakiego, ale nic ponad zwykłą sztampę.

Można sobie darować takie produkcje, szkoda czasu.

Susza nie ma nic wspólnego z tym filmem, może tylko w jednym, końcowym momencie. Historia jak dla mnie beznadziejna, nie zaskakująca i nieciekawa. Film miejscami nudny, wiele dialogów nic nie wnoszących do całości. Spodziewałem się super łupnięcia na koniec, a tu mega rozczarowanie. Końcowa scena z gaszeniem gościa,...

Ta cała susza nie ma żadnego wpływu na fabułę...